Paweł Górski, założyciel Dewelopuj i aktywnie budujący człowiek z branży podsumowuje 2022 rok. To był rok bardzo trudny. Czy był jednak zły?
Wojna na Ukrainie, szalejące ceny materiałów budowlanych, rosnąca inflacja, ogromny wzrost stóp procentowych, a co za tym idzie – zakręcenie kurka z kredytami. Wszystko to przełożyło się na słabe nastroje konsumentów i deweloperów. Nastąpił znaczny spadek wolumenów sprzedaży na rynku nieruchomości.
Mimo wszystko w 2022 zwiększyłem skalę swojego biznesu deweloperskiego. Przez 4 lata (2019-2022) wybudowałem 40 domów / 4514 m kw, a w samym 2022 uruchomiłem ze wspólnikami 2 budowy na łącznie 69 lokali i 4285 m kw. Przygotowujemy także do startu na wiosnę 3 kolejne inwestycje na 91 lokali i 7422 m kw.
W 4 lata od zera doszedłem do skali ponad 10000 m kw PUM-u w „kotle”. Szczerze mówiąc, nie planowałem tego, ani o to szczególnie nie zabiegałem. Miałem realizować 1-2 małe projekty i bardzo powoli zwiększać skalę.
Dlaczego stało się inaczej?
- Uwielbiam biznes deweloperski i nauczyłem się go robić. Jest to dla mnie najlepsza gra strategiczna, lepsza od najlepszej planszówki. Deweloperka daje możliwość zastosowania wielu dźwigni: zespołu, wiedzy, doświadczenia, finansowej. Relatywnie małym zespołem można generować stosunkowo duże zyski. Inwestycje deweloperskie charakteryzują się też inwestowaniem w podnoszenie wartości gruntu, a nie inwestowaniem w ludzi, aplikacje, marketing etc. gdzie jak pomysł biznesowy nie wypali, to ciężko jest odzyskać zainwestowane pieniądze. Jest to także biznes, który daje wolność. Nie jest i nie będzie nigdy zdominowany przez korporacje, bo ciężko nim zarządzać efektywnie przy ogromnej skali.
- Wierzę, że działanie jest lepsze od czekania na lepsze czasy. Rynek w końcu się odwróci, wolumen sprzedaży wróci, a ja będę miał gotowy towar. Wszystko kwestia umiejętności ułożenia finansowania inwestycji przez okres minimum o rok dłuższy od budowy. Przeżyłem już jeden kryzys w nieruchomościach. W 2010 roku, kiedy to otworzyłem biuro nieruchomości, wyłączyłem telewizor z negatywnymi informacjami dla branży i robiłem swoje, dochodząc ze wspólnikami w 6 lat do 40 oddziałów. Wiem, że przy trudniejszym rynku da się robić biznes. To kwestia determinacji, wiedzy, odpowiednich ludzi.
- Od 3 lat intensywnie buduję markę osobistą w branży deweloperskiej i „dowożę” tematy, dzięki czemu buduję relacje i zaufanie. Przez rozbudowaną siatkę kontaktów biznesowych trafiło do mnie mnóstwo ciekawych propozycji na realizację wspólnych projektów deweloperskich. Najciekawszym z nich nie byłem w stanie odmówić. Tak naprawdę cały ten biznes jeszcze bardziej przyspieszył, gdy postawiłem na jakościowe relacje na żywo w Klubie Dewelopera. W ten sposób łatwiej poznać wartościowych i uczciwych wspólników. Dziś nie muszę w ogóle szukać działek – to mnie szukają projekty (aczkolwiek nic już więcej nie biorę na tę chwilę!).
- Dzięki zbudowanym relacjom z rynkiem i umiejętnościom pozyskiwania funduszy potrafię sprawnie poukładać finansowanie projektów deweloperskich. Jest tak, bo dotrzymuję zobowiązań i wiem, co robię. Nie byłoby to możliwe, gdybym najpierw nie zainwestował w wiedzę, nie zaryzykował i nie nauczył się pewnych rzeczy w praktyce.
- Bardzo dużo pracuję. Często powyżej 12 godzin dziennie, rzadko mniej niż 10. Tak – sukces bierze się z mądrej i ciężkiej pracy. Miewam chwile przemęczenia, ale wtedy wystarczą 1-2 dni odpoczynku, tygodniowy urlop raz na kwartał za granicą i mogę jechać dalej. By dać radę, konieczna jest dobra dieta, regularne jedzenie, treningi, dobry sen, odpowiednia suplementacja i poukładane spraw prywatnych. Wsparcie najbliższych osób jest nieocenionym “dopalaczem”, gdy pracujesz tak intensywnie. Ciężka praca to też moja reakcja na to, kiedy na rynku robi się trudniej. W tym momencie to ja wkładam jeszcze więcej wysiłku, by osiągnąć swoje cele finansowe.
- To wszystko nie byłoby też możliwe, gdyby nie wspaniali ludzie, przy współpracy, z którymi realizuję projekty deweloperskie i, na których mogę liczyć. Kiedyś usłyszałem mądre słowa, że w „deweloperce jest z czego podzielić się zyskiem – bardziej trzeba się zastanowić, z kim chcesz się dzielić problemami do rozwiązania”. Z tego miejsca dziękuję wszystkim wspólnikom i współpracownikom.
Dlaczego o tym piszę? Bo jeśli ja mogłem dojść do takiego miejsca od zera, gdzie realizuję wielomilionowe projekty biznesowe, to Ty też możesz. Kwestia determinacji, cierpliwości, zdobywania wiedzy, doświadczenia, uczciwości, budowania relacji w branży.
Chcesz budować relacje biznesowe i zdobywać wiedzę w jednym miejscu? Dołącz do Klubu Dewelopera.
Każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku, a prawdziwa decyzja mierzona jest działaniem.
Jakie są „moje” liczby w 2022 roku?
- ukończyłem 2 projekty deweloperskie na 28 domów,
- zacząłem budowę 2 inwestycji na 69 lokali,
- zbudowałem od zera Klub Dewelopera, który liczy dziś 140 członków,
- zamknąłem 1 spółkę, której wyniki mnie nie satysfakcjonowały,
- nagrałem ponad 50 wideo na YouTube,
- zorganizowałem ponad 40 dni stacjonarnych eventów branżowych dla deweloperów,
- przejechałem autami ponad 50 tys. kilometrów,
- spełniłem swoje motoryzacyjne marzenie,
- odwiedziłem 9 krajów, spędzając za granicą 52 dni,
- zrobiłem patent sternika motorowodnego i żeglarza jachtowego,
- bardzo dużo pracowałem, kiedy byłem w Polsce, często po 12 godzin dziennie i w weekendy,
- mimo wszystko udawało się trenować 2-3 razy w tygodniu, spać po 7-8 godzin i dość zdrowo odżywiać (bez odpowiedniej suplementacji by się obyło),
- zadbałem też o relacje z najbliższymi – bez tego nie udałoby się tyle osiągnąć w biznesie.
Obecnie przygotowuję do startu na wiosnę 3 inwestycje na 91 lokali.
Przez ten rok przekonałem się, że nic nie rozpędza tak biznesu, jak jednoczesne budowanie relacji offline i online jednocześnie. Zaufanie to na koniec dnia największa waluta obecnych czasów. Okazało się także, że mimo trudnego czasu, dla branży da się z sukcesami rozwijać biznes deweloperski. To jedynie kwestia tego, jakie masz zaufanie od rynku i jak silne zespoły potrafisz budować.
Budując regularnie relacje (a przy okazji swoją markę) oraz działając uczciwie, dojdziesz pewnego dnia do takiego momentu, że za żadne pieniądze nie podejmiesz się kolejne projektu, chyba że ze wspaniałymi ludźmi — wtedy jakoś upchniesz kolejny projekt! Także – czego byś nie pragnął, jak najszybciej podejmij decyzje i zacznij działać w danym kierunku cierpliwie. Trzymam kciuki za Ciebie!
A jakie plany u mnie?
Zrealizować projekty, które zacząłem i zwolnić biznesowo. Jakiś tam 1 projekt realizować i 1 przygotowywać ze wspaniałymi ludźmi. Poza tym dać więcej przestrzeni na życie prywatne, bo na koniec dnia najważniejsze są rzeczy, których nie możesz kupić.
O autorze
Paweł Górski – Przygodę z branżą nieruchomości rozpoczął w 2010 roku jako agent. W ciągu 6 lat zbudował od zera ogólnopolską sieć ponad 40 biur Freedom nieruchomości, liczącą ponad 350 osób w strukturze.
Udziały firmy sprzedał w lipcu 2018, aby zacząć inwestować. Od listopada 2017 aktywny inwestor na rynku nieruchomości, a od 2019 deweloper. Ukończył 4 inwestycje o wartości 19 mln zł.
Obecnie projektuje inwestycje znajdujące się w Redzie, Piasecznie i Aleksandrowie Łódzkim (117 lokali). Umiejętności menedżerskie oraz doświadczenie na rynku nieruchomości pozwoliły mu stworzyć model realizowania inwestycji deweloperskich, który sprawdzi się na każdym rynku.
Jeśli i Ty chcesz dołączyć do grona Autorów, masz pomysł na tekst i chcesz nam go przedstawić?
Napisz na adres: kontakt@dewelopuj.pl
